Translate

niedziela, 10 maja 2015

Stereotypy part 2

  Witam.

Dzisiaj znów poruszę temat stereotypów.
Jednak teraz, polecimy ze stereotypami, na temat krajów.
A więc, zaczynamy:



                                                Pierwszy stereotyp 

                                                      Polacy to pijacy i złodzieje. 

Naprawdę? -,-
To trochę mnie boli, tu już nie chodzi o dystans do siebie.
Kilkoro Polaków, wyjedzie za granice, Upiją się, ukradną coś, i już robią wstyd całemu krajowi.
Dlaczego?
BO TO IDIOCI!
A większość ludzi myśli, że skoro kilkoro Polaków, nie umie się zachować, to wszyscy są tacy sami.
Takie podejście jest chore.
Taka sytuacja, zobaczę w Londynie kogoś, kto jest pijany to nie oznacza że to polak. Przecież, każdy ma prawo wypić sobie trochę alkoholu (oczywiście z pewnym umiarem).
Czy tylko w Polsce jest alkohol i złodzieje?
Według tego stereotypu, tak.
Możecie teraz mówić:
-Nie, no skąd, ja tak nie mówię. Nie spotkałem się z takim stereotypem.
Yhym, dupa. Każdy się spotkał.
Informacja na dzisiaj:
NIE KAŻDY POLAK TO PIJAK I ZŁODZIEJ.
Zdarzają się, ale podajcie mi kraj w którym ich nie ma.
W Polsce jest ich tyle samo co w innych krajach.
Ale lecimy dalej.


               Drugi Stereotyp 

              Ulice Londynu są brudne. 

Naprawdę? -,-
Nie, tak nie jest.
To znaczy, może inaczej, jest tak ale nie do końca.
Byłam w Londynie w tym roku, i fakt, zdarzają się ulice na których na murach jest graffiti, leżą jakieś papierki i nie wiadomo co jeszcze.
Ale bez przesady, nie w całym Londynie tak jest. To są tylko sporadyczne kawałki ulic.
Podajcie mi jakąś stolicę państwa, na której ulicach nie ma graffiti, która jest bardzo czysta i nie ma na niej żadnego papierka.
Niektórzy też mówią że w Anglii pogoda jest do dupy i cały czas pada deszcz.
Yhym, no nie wiedziałam.
Będąc w Londynie, w lutym, temperatura była cały czas w plusie.
Żadnego mrozu, może po prostu lekko wiało, ale to był jeden dzień.
Śniegu nie było w cale.
Głównie było popołudniami bardzo cieplutko.
Więc jeśli ktoś twierdzi że Londyn jest bardzo brudnym miastem i jest tam zimno, nigdy nie będąc w Londynie, to takie myślenie według mnie jest płytkie. Ktoś taki nie ma swojego zdania tylko powtarza to, co ktoś mu powiedział.
Londyn to bardzo piękne miasto i kiedyś tam wrócę, jak tylko będę miała okazje.


                                              Stereotyp trzeci 

                                                    Niemcy są niemili i nie mają poczucia humoru 

No, z tym też się nie zgodzę.
Mój chrzestny jest Niemcem, jest bardzo miły, i można z nim porozmawiać o wszystkim.
Szybko nauczył się Polskiego i lubię z nim rozmawiać.
Wielu nie lubi Niemców, ponieważ Niemcy kojarzą im się z Hitlerem.
Ale kurcze, Hitler umarł tyle lat temu, jest tyle lat po wojnie. Większość ludzi, którzy walczyli, już nie żyje, a ci którzy teraz żyją, nie mieli przecież z wojną nic wspólnego i to nie od nich zależały losu wojny.
Za co wy ich tak nie lubicie?
To tak jakby twój pradziadek, zabił sąsiada, a teraz dzieci tego sąsiada mściłyby się na Tobie, bo Twój pradziadek coś zrobił.
Nie można nas winić za błędy przodków, bo nie mieliśmy na nie wpływu.


Na dzisiaj to tyle, zostawiam Was oczywiście z piosenką.
Trochę stara ale mam nadzieję że chociaż część z Was ją pamięta.








             
       
























sobota, 2 maja 2015

My Life Be Like


Hej,
Chcę Wam uświadomić, że życie w cale nie jest takie złe jak je niektórzy postrzegają.
Serio.
Masz nudne życie?
Zrób coś z tym! Wyjdź z domu, poświruj trochę z przyjaciółmi.
Cokolwiek, żeby nie siedzieć w domu.
Im dłużej siedzisz w domu, tym bardziej nic ci się nie chce a Twoje życie w takim układzie zawsze będzie monotonne i bezsensu.
Rodząc się, dostajesz szanse na przeżycie przygód w życiu, na zrobieniu czegoś wartościowego.
Takiej okazji nie warto przepuścić.
To tak jakbyś dostał szansę na spełnienie marzenia, ale chciałoby ci się ruszyć tyłka z miejsca.
To głupie.
Po co wychodzić z domu? Mam tu wszystko czego mi potrzeba?
A choćby po to, żeby coś przeżyć. Nie wiesz co cię spotka za drzwiami.
A może dzisiaj wydarzy się coś, co zapamiętasz do końca życia.
Wiecie co kocham w życiu?
A to że jest nieprzewidywalne, codziennie zaskakuje czymś nowym.
Niektórzy wierzą, że nasze życie jest już z góry ustalone.
Ja wierze że moje życie zależy tylko ode mnie.
Ale też bez przesady, nie od razu możemy o sobie decydować. Najpierw robią to za nas rodzice i ukierunkowują nas na właściwy tor działań.
Są z nami od początku, ale dla rodziców poświęcę osobny post.
Tak więc, podsumowując:
Przygody są możliwe, pod warunkiem że wyjdziemy z domu do ludzi, będziemy otwarci i sami pozwolimy sobie na przeżycie przygody.
Bo jedynymi ludźmi którzy stoją nam na drodze do spełnienia marzeń, jesteśmy my, a w zasadzie to nasze zahamowania.


Trzymajcie się, miłego wieczoru.



https://m.youtube.com/watch?v=t-yCg-0-baE