Droga młodzieży, co się z Wami dzieję????
Ja rozumiem, Facebook, gadu-gadu, Twitter czy WhatsApp bardzo ułatwiają życie. Ale czy serio nie potrafimy już bez nich żyć?
Dlaczego teraz 80% swojego życia spędzamy przed ekranem urządzenia. Wiem że to ułatwia życie, ale czy możemy całych siebie poświęcić portalowi społecznościowemu?
Moja mała prośba, wyjdźcie chociaż na jeden dzień z domu.
Czy przez całe wakacje chociaż raz wyszliście z domu, żeby spotkać się z przyjaciółmi?
Czy poszliście z nimi np do kina albo na pizze?
Jeśli nie, źle z wami ludzie -,-
Młodzież przyszłością Narodu?
Co się stanie z tym światem jak tak dalej pójdzie? Zamieniliśmy prawdziwych, realnych przyjaciół na tych wirtualnych z którymi nawet się nie spotkaliśmy. Zamieniliśmy kino na Internet, pizze na kanapki a spotkanie z przyjaciółmi na rozmowę na skypie.
To normalne?
Ja Was błagam, naprawdę nie chcecie nic zmienić?
Gdzie Wasz entuzjazm? Gdzie się podziała radość z bycia nastolatkiem?
To wszystko chyba spłynęło razem z chęcią wyjścia z domu. Tacy jesteśmy dorośli, więc dlaczego zachowujemy się jak dzieci, które pierwszy raz w życiu włączyły komputer?
Albo coś zmienimy, albo nie będziemy potrafili już poprawnie zbudować zdania....tak ma wyglądać nasze życie?
W takim układzie, równie dobrze nie mamy po co żyć.
Dziękuję, Dobranoc.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz